Wydarzenia z minionego tygodnia w Bydgoszczy doniosły o niebezpiecznej sytuacji związanej z kierowcą, który miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna, prowadząc samochód, sprowadził siedem kolizji z zaparkowanymi pojazdami, co wzbudziło zaniepokojenie mieszkańców okolicy. Funkcjonariusze szybko zareagowali i dzięki świadkom zdarzenia, kierowca został zatrzymany. W sądzie zapadł szybki wyrok w tej sprawie, który przewiduje m.in. karę pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
W nocy z 3 na 4 czerwca 2025 roku, wzmożony hałas na ulicach Nowowiejskiego i Ogrodów zaalarmował mieszkańców, którzy wyszli na zewnątrz. Świadkowie zauważyli, jak 36-letni bydgoszczanin prowadząc pojazd marki Hyundai Elantra, powodował kolizje z parkowanymi autami, co skłoniło ich do wezwania policji. W tym niebezpiecznym incydencie zaangażowanych było kilka pojazdów, w tym m.in. modele marki Seat, Fiat, Skoda, Toyota i Alfa Romeo.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, szybko ustalili, że kierowca znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny, co pogłębiło jego odpowiedzialność za spowodowanie szkód. Zatrzymany został przewieziony do szpitala, by wykonano niezbędne badania, a następnie trafił do policyjnego aresztu. W ciągu 48 godzin sąd obejrzał sprawę w trybie przyspieszonym, a po rozpatrzeniu zarzutów, 36-latek usłyszał wyrok, który obejmował 10-miesięczny areszt z warunkowym zawieszeniem, wysoką grzywnę oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na kolejne trzy lata.
Źródło: Policja Bydgoszcz
Oceń: Pijany kierowca spowodował siedem kolizji w Bydgoszczy
Zobacz Także
